O grach paryskiego studia Quantic Dream słyszał chyba każdy gracz na świecie. Heavy Rain, Beyond: Two Souls czy Detroit: Become Human wyrobiły Francuzom opinię producentów obdarzonych prawdziwym zmysłem deweloperskim, zwłaszcza w dziedzinie kreowania wciągających, niemalże filmowych historii i bohaterów z krwi i kości.
Teraz studio stawia na rozwój. Zapowiedziano otwarcie drugiego oddziału firmy w kanadyjskim Montrealu, którym pokieruje weteran branży gamingowej Stéphane D’Astous. W portfolio D'Astousa znajduje się m.in. zbudowanie od zera studia
Eidos Montreal, odpowiedzialnego za docenioną przez krytyków grę
Deus Ex: Human Revolution. W zarządzaniu nowym oddziałem
Quantic Dream pomoże mu Yohan Cazaux, mający na koncie jedną z wiodących ról przy produkcji bestsellerowego
Assassin's Creed: Valhalla od
Ubisoftu.
David Cage, CEO
Quantic Dream, w wywiadzie udzielonym IGN zaznaczył, że studio nie zamierza wykorzystywać montrealskiego oddziału wyłącznie do przyspieszenia produkcji nowych tytułów:
Wraz z tym otwarciem [studia w Montrealu, przyp. tłum.] podążamy za długofalową wizją, aby szukać najlepszych i najbardziej doświadczonych talentów, posiadających specjalistyczną wiedzę, ludzi, którzy są pasjonatami i chcą pracować nad innowacyjnymi i ambitnymi grami AAA. Naszym celem nie jest przyspieszanie ani stawanie się „fabryką" wraz z tym nowym studiem.
Montreal znany jest jako stolica developingu gier komputerowych, z takimi studiami jak
Ubisoft,
EA czy
Eidos posiadającymi filie w mieście. Nowe studio
Quantic Dream będzie więc służyło jako sposób na rekrutację pracowników, którzy nie chcieliby przeprowadzać się do Paryża, gdzie mieści się główna siedziba studia.
Cage skomentował także rewolucję nadchodzącą w świecie gamingu w związku z pojawieniem się konsol dziewiątej generacji. Według niego zupełnie nową rolę zacznie odgrywać oświetlenie w grach.
Jak pokazało kino, światło może być językiem samo w sobie. Jakość promieni renderowanych w czasie rzeczywistym zawsze napotykała na ograniczenia sprzętowe. Obecna generacja konsol może dokonać w tej dziedzinie prawdziwego przełomu, wykorzystując technologie takie jak ray-tracing.
W wywiadzie nie zabrakło także kilku słów na temat nowej gry
Quantic Dream. David Cage zadeklarował, że choć studio posiada już wypracowany model twórczy, chciałoby rozszerzyć pole kreatywnych poszukiwań o nowe gatunki i rozwiązania.
Jako projektant, podczas mojej zawodowej podróży odkryłem, że naprawdę uwielbiam opowiadać interaktywne historie, w których gracze są bohaterami, że wypełnienie gry emocjami jest fascynującym wyzwaniem, że kocham kreować głębokie doświadczenia kwestionujące moralne systemy wartości graczy... Ale wierzę także, że jest wiele innych sposobów na opowiedzenie poruszających historii, których jeszcze nie wypróbowaliśmy, i jestem bardzo zainteresowany prowadzeniem poszukiwań w tych nowych kierunkach.
Nowy projekt studia zapowiada się zatem jako dzieło oryginalne i ambitne. Oddział w Montrealu na pewno pomoże lepiej urzeczywistnić wizję zespołu. Potwierdzono już, że o efektach będą mogli przekonać się zarówno posiadacze PS5, jak i Xboxa Series X/S. Będzie to pierwsza produkcja
Quantic Dream na konsolę
Microsoftu od 2005 roku. Nie pozostaje nic innego, jak czekać na więcej informacji.
Źródło:
"EnVakker" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2021-02-03 09:20:34
|
|